Obserwatorzy

czwartek, 21 kwietnia 2011

Różoffe wspomnienia

Jak już dobrze wiecie- nie jestem już ze swoim chłopakiem ;<
Bardzo jest mi z tego powodu przykro, dlatego w ramach swojej miłosnej żałoby, postanowiłam wymalować się cała węglem na czarno.
Myślicie, że to dobry pomysł, żebym w końcu zapomniała o tym EmoBoyu? <3
Ja go naprawdę loffciałam! Teraz to już mogę mu normalnie beknąć w twarz i powiedzieć, że przeszkadzał mi jego rów do półpleców.
Specjalnie dla moich obleśnych fanów postanowiłam dodać sweet fotkę z moim boyem.
Zobaczcie, jaki on jest sweet, cute, różoffy, pro, elegancki i koffany! ♥



PS Tak wiele osób zazdrości mu urody, a mi zazdrościło chłopaka. Pewnie i niektóre dziewczyny z was pomyślą sobie, co takiego złego w życiu zrobiły, że nie trafił się im taki przystojniak, jak mi. Ale nie martwcie się, moje koffane dziunie. Kiedyś znajdziecie swojego cute chłopczyka, tylko musicie poczekać pod PKSem.

1 komentarz: