Obserwatorzy

czwartek, 28 kwietnia 2011

Kjuten Mimi

Leżę sobie w muszli, ach, jak w niej cieplutko i milutko, a zaraz poza nią lodowato i zimno, bo całą noc przepychali kibel, który zapchał się od nadmiarów kału. Niee, nie wyjdę, przecież dziś czwarteek.
No, idiotka z Mimi, pomyliła dni tygodnia, bo tak martwiła się o swój kibel xd
Przyszłam do szkoły na 10:69 na zajęcia edukacyjne z wiedzy o szambie, bo mi się dni tygodni przez mój kochany kalendarz z chińskiego sklepu pomieszały.
Wszyscy się tak ma mnie gapili O.O, troszkę było mi głupio, hah, w końcu ja cała jestem głupia ;D Nie mogę się im dziwić, w końcu przefarbowałam sobie całą grzywkę i włosy z przodu głowy na kolor zgniłego ogórka. No, ale powinni być już chyba przyzwyczajeni do moich pomysłów, bo miałam już bardziej szalone, naprzykład wtedy, kiedy chciałam sobie pofarbować włosy na czerwono podpaską mamy :D Obiecałam sobie, że doprowadzę swoje włosy do porządku i nie bd farbowała na żadne kolory prócz sraczkowatego odcienia khaki, no ale są już sweet i kjut, pachnące wodą toaletową i są w nich duże kawałki gówna, to się nie mogłam opanować.
Jak na to wpadłam? Tworzyłam swoją postać w imvodka i bawiłam się fryzurami, i jeden mój pomysł bardzo mi się spodobał.



Zapytałam Paździocha, co o tym sądzi i też mu się to podobało, więc poszłam na całość XD
Dopracowałam bardziej tą fryzurę:



No, właśnie mam podobne włoski.

Angielszczyzna - powtórzenie Present Pazdzioche's, potem bd sprawdzian, proste jak dla mnie :) nie mogłam się skupić na lekcji, bo Stefa cały czas mnie zagadywała o swoich nocnych cichaczach :D
Biologia Moczu - dostałam 1 za sprawdzian, masakra, jestem dobrą uczennicą i mam tylko takie oceny, a tu następna do kolekcji O.O, potem mi pani zmieniła na 2- bo 2 zadania miałam dobrze :D Cieszyć się z 2, brawo Mimi, może nie Mimi tylko Bravo Girl.
Edukacja Dla Bezpieczeństwa Odchodów - mieliśmy coś o wydalaniu odchodów nosem i przez usta, ale ja i tak całą lekcję przerozmawiałam z Mudzinem z Afrika. Z nim zawsze jest zabawniem, lubi mi czochrać bobera i jeść przy tym gofera.
Matematyka - sprawdzian, poszedł mi beznadziejnie, pomyliłam się we wszystkich przykładach, bo zamiast obliczyć objętość wody klozetowej w kiblu Paździocha, obliczyłam objętość wody klozetowej Ferdka.
Geometria -  mam nadzieję, że bd chociaż 8, ale chyba takiej oceny nie ma... ;O
Polski - nie wiem, nie słuchałam, całą lekcję rozmawiałam z Łóżkowym Brutalem.

Nie mam żadnych kjutowych zdjęć + ja chcę do Łóżkowego Brutala :< Może teraz, jak bd przerwa w nauce, muszę poprosić swoich starych, chociaż oni i tak nigdy nie zrozumieją, jakie to dla mnie ważne i ile radości by mi sprawili wyrażając zgodę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz