Obserwatorzy

czwartek, 16 czerwca 2011

Ten film jest strrraszny!

Oglądałam dzisiaj bardzo strrraszny horror pt. "Dramat Johna". Opowiadał on o młodym chłopaku, który założył bloga o modzie. Codziennie dodawał tam po kilka wpisów, a jego blog cieszył się ogromną popularnością. I żył tak sobie szczęśliwie, dopóki jego ojciec Marcus nie dowiedział się o owym blogu. Postanowił dowiedzieć się jakie jest hasło i go usunąć. Jednak to nie było takie proste, jakie by się mogło wydawać. Zdesperowany ojciec Johna postanowił go straszyć, że wkrótce nie będzie mieć dostępu do internetu. Biedny chłopak zaczął lunatykować, a nawet mówić do siebie! Było z nim coraz gorzej, osikiwał deskę klozetową, jadł trawę i cały czas zostawiał otwartą lodówkę. Tego już było dość, jego ojciec zadzwonił po specjalistę. Na początku John został przywiązany do jadącego auta, ale to nie dało żadnych rezultatów. Później zaczęto nim rzucać o ścianę- to również nic nie dało. Pan Marcus wiedział, że ma już tylko ostatnie wyjście- musiał odłączyć chłopakowi internet i tak też zrobił. Przez kilka tygodni w ich domu zapanował spokój, ale nie trwał on zbyt długo. Stęskniony za dodawaniem nowych postów, John wpadł na pomysł, aby skorzystać ze szkolnej pracowni komputerowej, żeby znów mieć dostęp do swojego bloga. Szczęście chłopca nie trwało zbyt długo, bo kilka dni później jego ojciec poszedł do nauczyciela od informatyki. Biedak strasznie się załamał, postanowił zarobić na własny internet. Zatrudnił się w miejskiej oczyszczalni ścieków, pracował tam 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu. Wreszcie uzbierał odpowiednią sumę i zainstalował sobie swój własny internet. Chłopak znów odzyskał wiarę w lepsze jutro, ponownie mógł cieszyć się każdym nadchodzącym dniem. Ale jak to w horrorach bywa- nie ma mowy o żadnych happy endach. Ojciec chłopaka dowiedział się o jego spisku, ponownie odłączył internet i... UWAGA, ZABRAŁ MU KOMPUTER. To była najstraszniejsza scena w całym tym filmie! Musiałam chować się za poduszką i myślę, że przez następny tydzień będę miała nocne koszmary :/ A wracają do filmu- John tak łatwo się nie dał. Walczył o komputer z całych sił, ale niestety mu się nie udało. Jego komputer prawdopodobnie został wywieziony i spalony, więc zginął w tragicznych okolicznościach. Ojciec Johna postanowił dodatkowo usunąć jego bloga, zrobił to w okrutny sposób, bo wszystkiemu musiał przyglądać się biedny John. Musiał pożeganć się z całym swoim blogiem, widział jak jego wszystkie modowe posty zostają usuwane. Biedak nie wytrzymał, tydzień po całym zdarzeniu postanowił powiesić się na apaszce, podobno najmodniejszej w tym sezonie ;((

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz