Obserwatorzy

czwartek, 15 września 2011

Słodko mi



Dzisiaj jest po prostu jakiś słodki dzień. Czy nigdy wam nie wspominałam, że jako dziecko pragnęłam zostać kremówką? Wprost marzyłam o tym, aby być słodkim ciastem ♥ Dzisiaj moje plany diametralnie się zmieniły, jednak kremówka nie spełnia moich oczekiwań. Dziś pragnę zostać muffinką polaną bitą śmietaną, na której czubku mieściłaby się pyszna truskaweczka. W obawie przed tym, że ktoś mógłby mnie zjeść, ukryłabym w środku swojej muffinkowej facjaty rodzynki - z pewnością nikt by mnie wtedy nie ruszył, w końcu wszyscy gardzą rodzynkami. Są pomarszone i przylepiają się do zębów jak gumy rozpuszczalne. A wy jaką słodkością chcielibyście zostać? Pomińmy już to, że z pewnością mną, ale mi tutaj chodzi o coś raczej do zjedzenia

6 komentarzy: